photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MAJA 2014

#2 Dręczenie

#2

 

Zamknij oczy i urochom swoją wyobraźnię. Wyobraź sobie, że masz dwanaście lat, lub mniej, albo i więcej. Bardzo dobrze się uczysz, jesteś osobą ambitną. Nauczyciele stawiają Cię za wzór. Masz kochającą rodzinę. Pieniędzy wam nie brakuje. Cieszysz się zaintersowaniem u płci przeciwnej. Często czujesz szczęście, które Cię wypełnia. Niestety, jest pewno "ale". Każdego niedzielnego wieczora, gdy jesteś już spakowany/a do szkoły panicznie się boisz. Siadasz w kącie i czujesz strach, który Cię paraliżuje. Nie możesz spać w nocy, a gdy już doczekasz ranka spanikowany szykujesz się do szkoły. Gdy do niej idziesz czujesz jak uginają się pod Tobą kolana. Jesteś słaby. Masz już dość. Gdy wchodzisz wielkimi, drewnianymi drzwiami do budynku szkoły pragniesz nagle zapaść się pod ziemię. Słyszysz za sobą złośliwe komentarze, kpinę i buntowanie innych przeciwko Tobie. Szykanują Cię. Z niecierpliwością czekasz, aż upłynie tych kilka godzin. Żegnasz się z jedyną osobą, która Cię lubi i idziesz do domu. Tam jak zwykle rzucasz się na łóżko i płaczesz. A potem wszystko się powtarza...

 

Takie historie zdarzają się praktycznie każdego dnia we wszystkich szkołach na świecie. Wiem, ktoś może mi powie, że takie jest życie i że to norma. Ale ja pragnę, aby ktoś usłyszał mój krzyk buntu przeciwko takiemu traktowaniu. Dręczenie innych to brak szacunku dla ich godności i egzamin z naszego człowieczeństwa, który oblewamy. Dlaczego tak jest? Wiem, że nie sposób żyć ze wszystkimi w zgodzie, ale po co dodatkowo niszczyć zdrowie sobie i innym? Jeśli dokuczamy komuś to tak naprawdę tylko pozorna i chwilowa radość dla nas samych. Ktoś może powiedzieć, że zabawnie jest pośmiać się z kogoś ze znajomymi. Więc jak wyleczyć się z tego paskudnego nawyku? Istnieje metoda bardzo skuteczna, którą ja kieruję się już od dawna. Otóż najprościej jest wcielić się w tą osobę. Spróbować pomyśleć jak ona się czuje i czy nam byłoby przyjemnie, gdybyśmy faktycznie byli w jej skórze. Pamiętajcie, że każdy z nas jest sobie równy. Każdy zasługuje na szacunek! Zmieńmy troszkę na lepiej ten paskudny świat, który na naszych oczach staje się coraz gorszy...

PS. Zdradzę wam tajemnicę. W pierwszym akapicie opowiedziałam wam fragment z mojego życia... :)

 

Komentarze

lovexoo Oh wiem co to za historia , ja teki coś przeżyłam w 2 gimnazjum gdy nie miałam w sumie życia w szkole i miałem przyjaciela który okazał się fałszywy jak nw co. Płakałam dniami nocami ni nienawidziłam chodzić do szkoły, trwało to wszystko pół roku aż moja mama nie wytrzymał i zrobiła porządek w szkole i mam spokój do dziś , a z kilkoma osobami co kiedyś uwielbiały się nad mną znęcać jestem dobrymi koleżankami. Jednak nic nie zapełni tej pustki , wszyscy mają przyjaciół a ja jeśli przychodzi co do czego mam tylko swoją rodzinę i nawet nigdzie nie wychodzę , cholerny ból i uwierz że osoby w mojej szkole nigdy się nie zmienią i zawsze znajdą sobie jakąś ofiarę.

A co do tych wydarzeń jest jeden + , zaczełam fotografować ;)
02/06/2014 19:21:03
mlodakatoliczka Widzisz, czyli zawsze istnieje ta druga strona medalu! Ja dzięki temu co przeżyłam stałam się silniejsza i uważam to za duży plus ;) pamiętaj kochana, że wszystko do cb wróci. Mam na myśli oczywiście, że twoje życie będzie jeszcze piękne i kolorowe. Bo Bóg najbardziej opiekuje się dobrymi, kochającymi ludźmi, którzy nie czynią krzywdy drugiemu. Trzymaj się


05/06/2014 18:10:44
lovexoo Juz to wraca , kiedyś jedna dziewczyna mnie gnębiła a teraz jest jedną z moich najlepszych koleżanek chociaż dalej czuje się samotna , ale kiedyś to na pewno zwalczę bo w końcu ide do nowej szkoły gdzie mam nadzieje poznam normalnych ludzi ;p
12/06/2014 19:51:49
mlodakatoliczka Na pewno zwalczysz, pamiętaj że przybyło ci doświadczenia i siły! :) trzymam kciuki kochana :*
12/06/2014 19:54:59

myholyway święte słowa.. każdy zasługuje na szacunek ale czasem ciężko go okazywać sobie na wzajem.. co zrobić ? trwać w modlitwie i prosić o wewnętrzną przemianę siebie samego :)
pozdrawiam ! bardzo ciekawy blog, na pewno będę tutaj zaglądała !
04/06/2014 14:32:55
mlodakatoliczka Mądre słowa. Jeśli sama nie chcesz być źle traktowana to nie traktuj tak innych! Wiem to wszystko jest trudne, ale modlitwa i wiara czyni cuda :) pozdrawiam
05/06/2014 18:12:07

charlottea Ja też krzyczałam... A teraz wiem, że jest na to tylko jeden sposób. Wiesz co najbardziej denerwuje osoby ktore sie nad Tobą znęcają? Jak jestes dla nich miły i zamiast zareagować lekiem powiesz "ale Ty musisz byc strasznie nieszczęśliwy i samotny, współczuję" i po prostu zignorować. Wiem, ze to trudne. Takie troche "zło dobrem zwyciężaj". Pamietaj, ze mimo tamtych wspomnień sa jeszcze dobrzy ludzie i noe wszyscy sa tacy sami. Wiem z własnego doświadczenia, że to trudne... Ale wiem, że wszystko do nas wraca, zarówno zło jak i dobro, ktore komus przekazaliśmy. :* przytulam. Dobrze, że jesteś!
31/05/2014 19:53:21
mlodakatoliczka wiem, że je to denerwuje, ale niektórzy są czasem jeszcze bardziej zmotywowani do dokuczania Ci... Na szczęście mam to już wszystko za sobą :) "zło dobrem zwyciężaj" - dokładnie! Myślę też, że takie wydarzenia kształtują nasz charakter i jesteśmy silniejsi :) buziaki kochana :*
01/06/2014 14:21:20