Wstałam z małym bólem głowy, delikatnie o godzinie 10 !
Taak, uwielbiam to. Zrobiłam misiowi obiad i aktualnie mam
w y j e b a n e bo leże sobie i pisze tą spierdoloną notkę :)
Chuj mnie strzela na myśl " jutro praca czy wolne ? "
Nikt nie wie, bo planów nadal nie ma ..
Tak więc, pogoda zajebista (ponoć ponad 20stopni), mi się dupy nad morze ruszyć nie chce "bo po co?"
Rzygam już tym "pięknym" widokiem na 3km, i zaraz idę spać.
N I E C H ten tydzień mija jak najszybciej, błagam Boże !
miss my home, miss my family, miss my K R A K Ó W !
tamtararam! Dziewczynkii, przygotujcie się bo czas zapierdalaa, niedługo LIBACJA alkoholowa u mnie <3 Jea.
Pozdrawiam, Młoda.