Gdzie jest Szczęście ?

Z moich marzeń , pozostała kupa rozbitego szkła...



 Czuje ze to wszystko sens straciło. 
Cały czas bałem się żeby tak jak jest 
Się nie porobiło. Żyj chwilą tak powiadali 
Szczęścia życzyli , a każdy związek rozpierdalali 
Lecz dalej mam żyć  , dalej szczęścia szukać
Szczęśliwym być ? Was chyba pojebało 
Brak sensu życia to wcale nie jest tak mało 
Dużo się traci , nic nie zyskuje 
Spróbuj żyć z faktem , że Twoja miłość Cie Hejtuje


O nic wielkiego nie proszę Ciebie
Daj mi tylko naprawić swoje błędy 
Pokazać , którędy z Tobą chce iść 
Mimo że czas  nie kutas , nigdy nie stanie , obiecuje Ci ,
Wierność i oddanie . Zawsze będę przy Tobie gdy 
będziesz mnie potrzebować, 
Daj mi tylko to wszystko odbudować &


Prawda jest taka , nie zachowałem się w porządku
Gdyby świat był prosty , gdyby można było zacząć
 Od początku , wiedziałem  że na dobre to nie wyjdzie
Zły czas przyjdzie , szczęścia zabraknie 
Zniknie , po prostu go nie będzie 
Smutek i chaos pojawi się wszędzie 
Zniknie to co pozytywne , zostaną same negatywy
Znikną wszystkie dobre pomysły , wszystkie inicjatywy . 
Zabraknie nam czasu na zwykłe przeprosiny
Wszystko legnie w gruzach , nawet najlepsze rodziny.

Może już po prostu tak miało być
Każdy z was już pisze mi koniec.
Ostatnie dni , lecz ja do końca ich
Będę  pełen nadziei , nigdy mi jej nie zabraknie 
Będę pełen wiary , najwyżej skończę tak 
Jak kończą ofiary.

 napisałem co czuje , ? 
i jebać zbędne opinie...