Karpik! Bez wody :D Hiihi.
10.08??
"Wiesz, jestem feministką. Nie potrzebuję mężczyzny do szczęścia - Tyle tylko, że kiedy jest przy mnie ten konkretny facet, a ja mogę powąchac jego szyję, podnosi mi się poziom oksytocyny i robie się spokojniejsza, i bardziej zrelaksowana, niż kiedy jestem sama. Albo z kimkolwiek innym".
Święte słowa.
Co z tego, że zakupy leczą,
co z tego, że skupiasz się na opakowaniu jak i tak zawsze trzeba wrócić do zawartości??
PO
Who cares??
Umiem nakładać maski i umiem się chować.
Najważniejsza dla mnie jest niezależność.
Wiedz, że mam gdzieś twoją łaskę. ZN
I wiem, że emocjonalność to słabość.
Jedyna i największa.
AŃ
Zaczynam wierzyć w karmę.
xoxo