mlecznabajecznaa
oh, współczuję, mam nadzieję, że znajdzie się tam jakiś miły park czy las, by trochę odetchnąć. sama raczej kiepsko znoszę większe metropolie...
myownstylee Piekne :)
Stany depresyjne najczesciej przychodza jesienia... gdy wyjechalam do uk nie moglam sie ich pozbyc, obcy kraj, ludzie I do tego ta pogoda...istny katalizator depresji. Najgorsze jest to, ze nikt nie moze z toba wytrzymac nawet ty sama masz siebie dosc... twn stan mija I czasami powraca, trzeba z tym walczyc, bo zycie jest zbyt krotkie I kruche, aby tracic czas na uzalanie sie nad soba... ;)
summertimesuicide pełne klimatu :))
prawdziwe.. a zresztą jeśli kimś się ciągle przejmujesz i dbasz o kogoś, a to nie działa to bez sensu się ciągle starać, skoro i tak to skutków nie przynosi.. tylko się człowiek sam w depresji pogrąża przy takich osobach