Trenujemy, trenujemy i wychodzi nam coraz lepiej :)
Pani Trener wczoraj wsiadła i pochwaliła :)
Jednak jeszcze dużo pracy przez nami a szczególnie przede mną.
Misiu podobno ma duże predyspozycje tylko trzeba je odkurzyć i mnie nauczyć :)
Misiu rośnie w mięśniach i aż milej się na niego patrzy :)
Szyjka rośnie, dupka się rzeźbi tylko trzeba zgubić brzuchol i będzie cudnie :)
Tylko obserwowani przez użytkownika mkrs509
mogą komentować na tym fotoblogu.