no i sprawdzilo sie to co przypuszczalam -.- niestety.. kiedy pan M. powrocil zaczelam czesciej o nim myslec sprawdzac go na fejsie i w ogole.. -.- ale mam nadzieje ze to chwilowy kryzys.. przeciez dam rade no ! mam nadzieje ze spotkam sie z Karolina ;) i ze na silowni nadal bedzie tak ffajnie;) chcialabym tam kogos poznac tak szczerze mowiac ;) byl dzisiaj kolega i dwie kolezanki z ktorymi nigdy nie gaadalam nawet nie mowimy sobie czesc.. ;) mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :( prooooosze :(
WYJEDŹ I NIE WRACAJ, ZAPOMNE