Po porostu Madzia...
Dodano: 6 LUTEGO 2011
Bo życie to jedna wielka impreza
Bo życie to jedna wielka impreza
I tak minął kolejny weekend. Jak zawsze zajebiście szybko, ale w dobrym towarzystwie i z dobrymi rzeczami
< vodka - myślę że wiecie o czym mówię ;) > || Oczywiście jest rano, niedzielka, co oznacza że weekend nadal trwa ! I co najlepsze ? Czeka mnie jeszcze zajebista 18-stka mojej psispsióły ( całuski Aniu ;** ) co oznacza dalsze melanżowanie <33
Na zdjęciu widzimy takich osobników jak:
Piotrka - wiecznie wesoły :D
Dominike - standardowo nastawioną na melango
Małą część Oleczki - która jest poprostu zajebista
Na pierwszym planie Wojtek - bo to optymalny "hello" koleszka jest
i oczywiście ja ^^
Za tydzień feire <hands up!!!> yupi? :))
