Tak gram,na fortepianie i pogrywam na gitarze akustycznej. Dużo jest muzyki, ponieważ w niej znajduję wyciszenie,spokój i dobre słowa. Fascynacja przyszła sama z siebie. Nie mam pojęcia,ogólnie uwielbiam lata 60 i związane z nimi postaci np. Gregory Peck, Marylin Monroe,Frank Sinatra czy Nat King Cole. Są ponadczasowi. Ludzie,mówią,że jestem do niej podobna,chociaż ja nie za bardzo to widzę, aczkolwiek jest mi miło. W dużym stopniu wzoruję się na niej,co uważam za poprawne i dobre,bo była kobietą godną naśladowania. :) Pozdrawiam!
10/01/2014 23:18:36