Jak narazie rok zaczął sie mega mega mega dobrze ^^
Zapomniałam o tym całym źle w postaci TEGO faceta-kompletnie.
Mój ukochany zespół na którego punkcie mam świra od dnia debiutu radzi sobie doskonale i wciąż zakochuję się w nim od nowa. Coraz mocniej.
Mam najlepszych przyjaciół na świecie z którymi mogę śmiać się,imprezować,ale też płakać i milczeć.
Właśnie tego mi trzeba było~~ Prawdziwych kumpli <3
Zdjęcie przedstawia walentynkowe party z 12/13 lutego.
Epicko było,pod koniec imprezy herbata była niebieska XD (ej,bo była,nie? )
Cała niedziela przekacowana w łóżku-to znaczy,ze było jedwabiście.
Co się na tej imprezie nie działo xD Dzikie picie,dzikie tańce (szczególnie te do "Stay","I'll be back","Heartbeat" <3),chłopacy na gołych klatach,machanie tyłkami w rytm "Gimme Gimme Gimme",poparzenia w trakcie robienia tostów xD ...
Dużo by tu wymieniać ^^ Ale naprrrrrrawdę mi się podobało
Fazzi... To jest to xD Sama wiesz~~
To będzie nasz i Ich rok. I kiedyś w końcu napiszę do przyjaciela z Singapuru żeby nam Ich przemycił do Polski przy najbliższej okazji haha ^^
I po co nam faceci jak mamy Ich <3
(Kiedy ten ABS i Wsiun wrócą,noooo xD)
P.S. Na serio nie chce mi się robic tego referatu na historię... Późno już xD
I jestem w szoku i szaleńczym zacieszu *_* (3 nowe pioseeeeenkiiiii <3 *____* ) Moi Geniusze <3
*EDIT 22-02-11*
Zapomniałam o początku imprezy... xD To ile tam w końcu byłio tych groszy?! XDD
Partacz nie umie liczyć <3