Everything seems to be exhausting me, no matter how much sleep or how much coffee I drink or how long I lie down,
something inside me seems to have given up. My soul is tired.
Nie sądziłam,że kiedykolwiek to powiem...
Ale tęsknię za florystyką.
W porównaniu z nowym kierunkiem,tam była dobra zabawa.
Ugh...
Byle przeżyć jeszcze te 2 zjazdy.
A później zobaczymy.
Przyszły tydzień.
Niech nadejdzie jak najszybciej~~
Ale przed tym muszę pogadać z moją "siostrą" haha
Kocham mocno,mocno~~ Ale Ty o tym wiesz ^^
Mogłabym usunąć ze swojego życia 99% znajomych mi osób...
I nic by się w nim nie zmieniło.
I tak większość ma wszystko gdzieś.
Mi też zupełnie przestało zależeć.
Kiedyś było mi przykro.
Przepłakałam kilkanaście nocy z tego powodu.
A teraz?
Nie istnieją dla mnie.
I szczerze - cała ta sytuacja bawi mnie do łez.
Liczysz się tylko Ty,brat,"siostra",mama.Czyli ludzie dla ktorych ja coś znaczę.