Jezu ja chcę na normalną jazdę!
Dzisiaj jeździłam na Blaizie. Fajny konik,fajnie się rusza z zebraniem też bez większego problemu. Tylko trochę spieszy. A nawet troche to mało powiedziane. Boże jaki on jest szybki xD Ale da się go przy odrobinie pracu uspokoić. JAK JA NIE LUBIĘ MOJEJ INSTRUKTORKI! Ostatnio miała problem,bo zostawiłam buty w Polsce i nie mogłam jeździć w tenisówkach, dzisiaj się przyczepiła,bo kask był ODROBINĘ zbyt duży i jak hamowałam konia,to się troche kiwał. Zdecydowanie wolę polski styl jazdy. No przepraszam,że uczyłam się w Polsce 5 lat jazdy konnej i teraz się nie mogę przestawić. Ogarniacie,że tutaj jak jedna osoba galopuje reszta ma stępować?! Porażka. A skoki tutaj to taka masakra,wczoraj mieliśmy i się cieszyli bo skakaliśmy 50 cm! Dlatego zapewne będę jeździć w tej stajni co 2 tygodnie,a co 2 tygodnie w stajni lepiej dostosowanej na skoki na prywatne jazdy. Tak to zdecydowanie lepszy pomysł :3