takie tam z bratankiem
Ej ludzie. Nie mam nawet co w notce napisać. Kompletny nieogar w głowie..
Ale napiszę tak. Sylwester bardzo udany, choć bylo za grubo..
Osiemnastka Eski też jak najbardziej! Wybawiłam się ;)
Jutro zebranie, będzie przypał, ale cóż..
W sobotę studnióweczka, oby również była mile zapamiętana.
Potem ferie. Mam nadzieję, że zawitam w Sędziszowie na parę dni.
Bez kitu, chętnie bym się rozpisała, ale nie mam pojęcia, co pisać..
Chciałam jeszcze tylko pozdrowić Maćka :*
Dziękuję, że jesteś! I bądź nadal.
Znów czuję, że żyję.
Znów jestem szczęśliwa.
Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.