po raz kolejny jestem w kropce.
co zrobić, aby obie strony były zadowolone?
I żeby każda ze stron nie była pokrzywdzona?
Chcę spędzić wieczór bez fochów, ale w waszym towarzystwie.
Jak to zrobić? Możecie mi powiedzieć.
skończyć zajęcia dwie godziny szybciej <3 aj tak to ja mogę żyć!
i chciałabym wrócić w TO miejsce. Spokój, cisza nikt Ci nie marudzi.