A tu akuku ja z Grzesiem. Patrzymy w świetlaną przyszłość.
Mam już dość tej pieprzonej strony, nie wiem w ogóle co ja tu nadal robie, ale nieszkodzi. Może chcę pokazać ludziom, że nadal istnieję i żeby o mnie nie zapomnieli...
Ostatnie dni były ciężkie. Głownie ze względu na to, że poprzednie były jeszcze cięższe i teraz zbieram po nich zasuszone plony. Oczywiście musiałam pokazać sobie i innym jak bardzo jestem niedojrzała i bez problemu udało mi się zawieść swoją współlokatorkę. Brawo. Jestem dumna. I chora w dodatku. Ferie lecą jak szalone, wcześniej tak nie było, nie rozumiem...