stare.
kocham noce i jednocześnie ich nienawidzę. kocham, bo lubię wracać do wspomnień, siedzieć z słuchawkami w uszach, nakurwiać dobrą muzę i ten spokój i ciszę w okół. nienawidzę. nienawidzę bo nie lubię marzyć. bo te marzenia się nie spełnią, nie lubię płakać, nienawidzę myśleć o miłości..
tak ostatnio ogólnie mam dobry humor, tylko dziś się trochę zjebał.
idę się z tym przespać. chcę, bardzo chcę jutrzejszy wieczór. <3
"zbyt wiele rozczarowań, by uwierzyć od nowa"
http://www.youtube.com/watch?v=JByDbPn6A1o