no serio cieszę się , że jutro od 15:30 do 17:00 siedze egejn w szkole .
moja najcudowniejsza mama , postanowiła odpuścic mi różne "ucieczki z szkoły" , i różne nie ciekawe przypały .
tydzień mi szybko leci , już jutro środeczek tygodnia ;) a tak poza tym u mnie nic ciekaweego , wieje jakąś "samotnością" że sę tak rozczulę nad sobą xd
I NA PRAWDĘ NIE WIEM JAK MOGŁAM ZNALEŻĆ DZISIAJ NA TRWIE JAKIŚ TEST CIĄŻOWY ; o
BREAK THE BORDERS