Tort urodzinowy dla taty zrobiony. Teraz jeszcze zrobić na dniach ciasto arbuzowe,kupić coś ładnego na dzień mamy a może nawet coś ładnego zrobić. Akcja poszukiwanie pracy nadal trwa..Poza tym nie mam czasu pomalować sobie paznokci,bo albo jestem zajęta albo już zasypiam. Na dzisiaj w planach oglądanie serialu i objadanie się,miejmy nadzieję,że moje 50 kilo znowu mi stuknie jeszcze za chwilę,bo nie będę mogła oddać krwi.. :( Da da daam,taka jestem brzydulka i mam ochotę na jakieś ładne zdjęcia na łonie natury. :D Bo pogoda jest przepiękna! Teraz tylko zabrałabym jeszcze z Grecji morze i byłoby idealnie!