Uczucia są czymś dziwnym. Chcesz je mieć i nie chcesz. Najgorzej jest wtedy, kiedy stosujesz system obronny... Nienawidzę tego. Czy tak można, czy to jest społeczne, poprawne politycznie lub jakoś tak ? Chyba nie. Czy perfekcyjna Miessperfekt może sobie pozwolić na uczucia ? A może Missperfekt nie istnieje? Może to tylko kreacja... ale Missperfekt jest idealna, czy ktoś tak idealny może istnieć ? Istnieć jak uczucia? Jedno nie wyklucza drugiego. Nędzne życie. Beznadziejna bajka, napisana złamanym piórem. Wszystko bez ładu i składu, bez sensu. Szatan. Zło. Perfekcyjność to przekleństwo. Cel w życiu nierealny do osiągnięcia. Każdy ma maskę. Maską Missperfekt jest perfekcyjność a twoją ? Ale to już kiedyś było, bo historia kołem się toczy. Temat uczuć przerodził się w temat maski. Ale czy to nie jest powiązane ? Możemy przecież okazywać inne uczucia komuś przed kim nie musimy mieć maski, a inne prze kimś, przed kim musimy ją mieć. CHAOS. ZŁO. Negatywne emocje, a może uczucia? Czy za uczucia, złe uczucia, powinniśmy się karać? Missperfekt powinna, ponieważ psuje jej tę perfekcję. Milion pytań. Czy to jest chaotyczne ? Wszystko ma swoją logikę, ale trzeba znać właściwy klucz. Chaos, kłamstwo, oszustwo, białe ząbki, piękny uśmiech. :) WULGARNOŚĆ. Jest tu wszystko, a zarazem i nic. Pogubione wątki. Koleżanki z ostrymi językami, przepiękne motylki. Dlaczego zło jest tak kuszące ? WITAMY W ŚWIECIE MISSPERFEKT.