Czy to już święta...?

Kiedy przestajesz chodzić na treningi znajdź sposob, żeby wszytsko nie siedziało w tobie - życiowa porada. Co się dzieje kiedy zapomina się o perfekcji ? kiedy zaczynasz pić, palić, podcinać żyły, myśleć o śmierci ? Tzn, że wcale nie potrzebujesz pomocy. Po prostu jesteś słaba. Słaba i nic nie warta. Nie potrafisz dać sobie rady z własnymi problemami ? Chyba, że już nie chcesz być missperfekt, chcesz być słaba. Czy dzielenie się problemami z kimś to okazywanie słabośc ? To dość ciekawe pytanie. Patrząc oczami missperfekt odpowiedź brzmi TAK, patrząc oczami osoby zdrowej psychicznie odpowiedź brzmi NIE. Zaraz, zaraz... czy perfekcjonizm to choroba psychiczna ? Czy to jest groźnie? Czy stąd bierze sie depresja? Może Kusi, żeby powiedzieć, że tak, ale lekarzem nie jestem, a czasem szkoda. Jednak pokuszę się o hipotezę, że missperfekt jest chora psychicznie. Całe życie w pogoni za perfekcją, a kiedy się łamie i chce z kimś porozmawiać, komuś zaufać, musi sobie wymierzyć kare za swoją słabość. To jest wynatzurzenie To wydaje się być chore, psychiczne. A może nie... Może to tylko pewnego rodzaju system obronny. Walka psychiczna. Missperfekt walczy sama ze sobą w swojej psychice ? Czy system obronny względem innych ludzi ? Przecież nie można nikomu ufać. Ludzie zawodzą nas cały czas, jeżeli kogoś kochamy potrafimy wybaczyć zawód i dać szanse na poprawe mimo, że naszego serca nie jest w stanie już sklepić nawet kropelka. Zatem czy perfekcjonizm nie jest chorobą psychiczną lecz swego rodzaju instynktem samozachowawczym ? Skoro serce, o ile jeszcze jest, jest w kawałkach, to po co je komuś ofiarować by porwał je na jeszcze drobniejsze kawałeczki ? Zdrowi psychicznie tak nie robią. Można mówić, że śmieszne wartości takie jak np miłość polegają na tym, że właśnie ufamy. Wg mnie to niesamozachowawcze. Wolę strategię Missperfekt. Nie ufać, bronić się perfekcją, szczególnie, kiedy nie masz już serca.