uwielbiam kiedy rozpina mi koszulę. lewa dłoń drży wtedy niespokojna na, a jakże, lewym biodrze; prawa zręcznie wyłuskuje guziki. czasami lewa, zniecierpliwiona zbyt długim oczekiwaniem, pomaga prawej. obydwie stają się nerwowe i niespokojne; nie moga znaleźć porozumienia. (bywa, ku zgorszeniu nobliwych, że nie zważają na delikatność - w ferworze w zajmnej walki, dłonie rozrywają guziki). dwie dłonie szukające skrawków ciała.
i nagle koszula staje się tylko mglistym wspomnieniem.
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames