StoRki super agent z Tokyo
Czy naprawdę muszę mieć pomalowane oczy, czarne włosy i rzucać się w oczy, by ktoś do mnie zagadał?
Czy musiałabym się upodlić, by znaleźć przyjaciół z innych sfer?
By mieć chłopaka, być szczęśliwą, muszę wyglądać, chodzić i gadać jak największe flirciary w mieście?
Dobrze chociaż, że został mi jeszcze śmiech.
Chociaż i on powoli staje się sztuczny jak cała ta zabawa w życie.
Nie mówie, że się zaciacham czy coś...
Poprostu nie widzę sensu w tym co robię, co myślę, co mówię...
Może wy mi pomożecie, co?
Jutro piątek.
Zaczyna mi się przypominać piosenka, którą wymyśliłam w wakacje.
Taka głupia, ze hej.
"Pierwszy dzień to szkoły pora.
Dla każdego ucznia zmora ;
SZKOŁA, SZKOŁA, SZKOOOŁA!...
Piąty dzień to wreszcie luz
Woźny na taczce będzie nas wiózł,
A my z krzykiem przed brame wpadamy;
SPALMY SZKOŁĘ, SPALMY SZKOŁĘ!! "
Mówiłam, że głupia? Jeszcze się nie rymuje.
Taka ze mnie poetka, jak z Jareda gwiazda porno.
Od dzisiaj kocham Bravo. Tak, tak, ten szmatławiec.
Dali wielkie zdjęcie Peta i plakat 30STM
Powoli zaczynam zauważać, że teraz, tak nagle z nieczego, zrobił się szum wokół 30STM.
Bynajmniej w Polsce, bo u naszych Wschodnich, Zachodnich, Północnych i Południowych sąsiadów już od dawna Marsi są znani.
Ostatnio jakaś dziewczyna do mnie na gadu:
"-Hey, słyszałam, ze słuchasz 30 seconds to Mars! Ja też ! Uważam, że Jared jest boski! A ty?"
-Tak jest boski ;] Słyszałaś New Song?
-A co to? oO
-Nowa piosenka. Nazywa się Under Pressure.
-Aha, to musze ściągnąć i wstawic do mnie na blogaska.
-Tja. Życze szczęścia, że ją znajdziesz. ;]
-A nie znajde?
-Coś ty, za nic.
-Aha...
...A jak Ci się podoba A Beautiful Lie? Według mnie jest boska, jak Jared. Chyba jako jedyny jest świetny w 30STM.
-Beautiful Lie jest fajne. Jak cała płyta, choć musze powiedzieć, że '30STM też nie najgorsza.
-A nie wiem. Nie słyszałam.
-Jak to nie? oO
-No bo ja ich słucham od niedawna.
-Znaczy?
-Od kiedy przeczytałam ostatnie Bravo..."
Myślałam, że zginę.
W Bravo umieścili tekst A Beautiful Lie i nagle zebrało się więcej fanów.
Żal, bo o ile dobrze mi wiadomo, nie można być fanem z minuty na minutę, prawda?
W Bravo Girl dali Jareda, Pete i Billiego Joe do sekcji Makijaż. Temat? Jak poderwać chłopaka...fana EMO.
Kurde, ile razy mam tłumaczyć, że ani Pete, ani Billie Joe, ani Jared NIE są emo!!
Jakby Billa nazwali emo, to pewnie wszytskie fanki by się oburzyły.
Ja z resztą też.
Bravo to jednak szmatławiec.
Wcześniej, jakbym się kogoś zapytała "Znasz 30STM?" to ludzie by się na mnie głupio spojrzeli i popukali by się w głowę.
A teraz?
"Tak! A Beautiful Lie jest bosssskie jak sam Jared.! "
A Shanny, Tomo i Tim (Matt i reszta ) To niby boscy nie są?
Phi!
<3 Kocham tych, którzy na to zasłużyli