Dwa zaliczenia za mną. Jest okej, ale stres związany z obroną już powoli wychodzi.
Przecież znam się na tym, o czym piszę, po co martwić się na zapas.
Jutro zaczyna się czerwiec, a ja ciągle chodzę w bluzie, bo zimno i mokro.
Myślicie, że się "wypada" i czerwiec będzie piękny?
5 CZERWCA 2019
5 CZERWCA 2019
5 CZERWCA 2019
5 CZERWCA 2019
3 CZERWCA 2019
2 CZERWCA 2019
1 CZERWCA 2019
31 MAJA 2019
Wszystkie wpisy