photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2009

List z pola boju

Po podłączeniu się z naszą kawalerią na skrzyżowaniu, mieliśmy probem z kolejnym i poruszaliśmy się powoli. Znów rozkaz by zostać ponad dwie godziny na miejscach. Mieliśmy cholerne szczęcie, że nas nie zaatakowali. Najbliższe miasto jest tylko 60 km na wschód. Jak uczy doświadczenie, gdy jesteś blisko celu, kontakt z najlepszymi oddziałami wroga jest nie unikniony.



Nie chodzi o to aby ginąć za ojczyznę, ale o to by wróg zginął za swoją.

Komentarze

bellissima a no mam ;) chcesz troszkę? :)
17/11/2009 19:17:53
panzabek LOL2 :D
11/11/2009 22:25:41