"Bo ja na złe, reaguję źle i kurczę się, w sobie zamykam..."
Tak. Jestem tylko człowiekiem...
Popełniam błędy, ale staram się je naprawiać.
Ranię innnych, ale potrafię przepraszać.
Nie zapominam, ale wybaczam.
Kocham, ale odchodzę.
Czuję ból, ale walczę.
Upadam, ale powstaję.
Ufam, ale jestem ostrożna.
Kieruję się sercem, ale jestem rozsądna.
Przegrywam, ale próbuję.
Cierpię, ale wciąż żyję.
Czasami chciałabym umieć zamknąć ból w szafie. Tak, żeby nie budził mnie w nocy i nie szarpał całym moim ciałem. Chciałabym móc wstawać każdego dnia i spotykać się z ludźmi. Chciałabym nie musieć wołać o pomoc. Chciałabym mieć siłę dojść do kuchni i nie obawiać się, że nie będę mogła wrócić.
Miała pojawić się inna notka. Tymczasem, dzisiejsza noc wiele zmieniła.