Były sobie dwie przyjaciółki- Karina i Amelia. Miały po 16 lat. Zawsze i wszędzie były razem. Nie rozłączne. Gdy jedna była chora, druga pocieszała ją. Jedna gotowa poświęcić się dla drugiej. Razem były szczęśliwe. Ale nie trwało to długo... Pewnego dnia Karina zemdlała w szkole. Okazało się że jest bardzo chora, potrzebuje nowego serca. Amelia bez wahania oddała jej swoje. Karina przeżyła. Ale Amelia bez serca nie mogła przecież żyć. Odeszła, daleko od przyjaciółki. Karina uciekła z pogrzebu Amelii. Stanęła na moście. Wyjęła z torebki kartkę i długopis. I napisała wielkimi literami "ZAWSZE I WSZĘDZIE RAZEM, JAK SIOSTRY". Po czym szepnęła "żegnajcie, idę do mojej przyjaciółki. Zawsze razem." I rzuciła się do wody. Zginęła. Pochowane zostały razem. Na nagrobku widniał napis "Przyjaciółki zawsze chciały być razem". Teraz są w niebie. Znów razem. Były sobie dwie przyjaciółki - Karina i Amelia. Zawsze i wszędzie razem. ;CCCC ...