Ostatnie zdjecie z dlugimi wlosami ;) Teraz sciete wygladaja..hmmm... fajnie xD i tak uwazam ze sa "za dlugie" ale nie chcialam wiecej bo by w szkole Swiry moje krzyczaly ^^
Dzisiaj wstawanie na 7 10 do szkoly bylo istnym koszmarem... a pozniej ? pozniej bylam tak zmeczona z reszta jak wszyscy i tak wszyskim odpierdzielalo ze brak mi slow xD wesolo bylo... tak czasami sie zastanawiam skad sie bierze to nasze zachowanie przedszkolaka...czyt. zabieranie piornikow , rysowanie sobie nawzajem po zeszytach , kopanie i przesuwanie krzesla , klocie dlugopisami w plecy i inne czesci ciala xD ,szukanie szkol rodzenia i uwodzenia na informatyce, przywiazywanie do sznurkow od bluzki dlugopisow i takie tam inne... Czasami az normalnie wstydze sie sama za siebie xD ciekawa jestem jakie zdanie o nas ma reszta klasy jak nam tak odwala xD chociaz mi to i tak lotto - ale ciekawa jestem xD
Nie mam ogolem sil na nic xD zmeczona jestem noooo ! a mi karza jutro spr z matmy pisac jak ja nawet nie wiem z czego...a dzisiaj z Gosią na warsztaty z jazz'u - no zobaczymy co z tego wyjdzie...chyba tam padne...a jutro wf....no nie ! az sie zyc odechciewa...to ja lece bo na 18 musze dotrzec na lesne...hmmm...raczej marne szanse ^^
"Historia bez happy and'u ...Historia nie z nami tylko z Tobą i ze mna w rolach glownych...Hostoria nie z zycia wzieta tylko przez zycie napisana...Historia milosci o nienawisci...A zaczelo sie wszystko od tego ,że na Ciebie wpadłam...Ze przez przypadek zachaczyłam reką o Twoją...Ze popatrzyłam Ci w oczy zbyt dlugo ,a Ty nie odwrociles wzroku...Ze usmiechnelam sie do Ciebie jakos inaczej a Ty odpowiedziales tym samym...Skonczylo sie na tym ,że Ty odeszles tłumaczac sie ,ze to nie to ,ze nie tego szukales...Ze znalazles to u kogos innego...Ty odeszles - ja zostałam...Walcze ze swoimi myslami i pragnieniami...Lepiej zebys nie wpadł na mnie gdzies za ciemnym zakretem , bo wtedy to ja skoncze Twoją historie..."