Filippo Negroli <3, o ile kiedykolwiek wybiorę się na wojnę chcę taki sam.
dochodzę w do wniosku, że chyba mam uczulenie na prostych ludzi, nie chodzi już o to, że mnie denerwują, bo nie zawsze tak jest, chodzi o to, że przyprawiają mnie o ten bolesny dyskomfort. prawdziwie bolesny.
o ile uczuciom odpowiadałyby pewne częstotliwości moje z pewnością byłyby inaczej przyporządkowane, bo straszna ze mnie kretynka.
a Nakręcana pomarańcza póki co tylko i wyłącznie mnie przeraża i o ile nie znajdę w niej szybko 'tego czegoś' to w dupie mam takie arcydzieła <3
i na pocieszenie po dniu z prostymi ludźmi