czarna kawa, szary poranek, gęsta cisza.
gorzka
jak kawa.
nie wiem dokąd ucieka się przed swoimi myślami
czerwony lakier na paznokciach. zszedł. popękał nagle i odsłonił zwyczajność.
nie zachwyca.
lewituję między dwiema płaszczyznami.
ani to Kiedyś
ain to Już
tak brzmiała zmieniająca się cyfra w kalendarzu ubiegłego roku
https://www.youtube.com/watch?v=oKxuiw3iMBE
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24