Święta i po świętach.
Dzisiaj wstałam na śniadanie o 8.00 -.- Ale wczoraj źle przestawiłam zegarek i wstaje, patrze na tel. a tu 6.. Potem darłam się do mamy dlaczego mnie tak wcześnie obudziła, a moja mama nie wie o co chodzi, dopiero później powiedziała mi że źle przestawiłam ten zegarek. :D
Ogólnie dzień był udany. Zjadłam śniadanie a później pojechałam do babci na "drugie" śniadanie. A tak to cały dzień przed komputerem siedzę (nołlajf) :D Tak szczerze to nawet nie czułam tych świąt, normalnie jak Boże Narodznie z tym śniegiem :c
http://ask.fm/angelika1169