~gosc hejka ;) misiek54, super zdjęcie, Jeśli możesz to wpisz w google: 'git esy' i wejdź w pierwszą stronę, możesz również lajknąć nasz fanpage. :* Serdecznie dziękuje :***
wandziiaa Tak, pamiętam jak szłam kiedyś chyba do szkoły . Na drodze leżał potrącony pies, żył jeszcze . Dużo ludzi się wokół zbierało, niektórzy gdzieś wydzwaniali, inni przechodzili obojętnie . Zdaje się że po 5 godz. wracałam tą samą drogą . Nadal było tam dużo ludzi, a z psem nic nie zrobili . Zostałam tam na godzinę, cała zalana łzami . Ten pies cierpiał , wył, piszczał . Nie mogłam na to wszystko patrzeć i poszłam do domu . Następnego dnia, przechodziłam tamtędy. Na ulicy była plama krwi, a pies leżał na uboczu już nie żywy ; ((
06/10/2010 23:55:21
roaring
Tak już ku_wa jest. I nic z tym nie zrobimy. Bo kogo obchodzi cierpiący kundel... Nie będą wywalać kasy na leczenie. Nawet szkoda na uśpienie. Nasze kochane państwo.
07/02/2011 22:05:06
~rdzardza
Ale glupia pipo tez poszlas, poplakalas i nic nie zrobilas. NIC.
roaring Mój tato jechał ostatnio drogą i widział małe sarenki przebiegające przez drogę. Jedna biegła szybko, niewyrobiła na zakręcie i uderzyła głową w słupek. Jak tata jechał z powrotem, to już nie żyła. Strasznie kruche zwierzątka.
canonile Podziwiam was za to, że o to sie kłucicie... Kozioł czy sarna..
Tu chodzi o tkliwą sprawę, on się męczył, bo Polska to kraj, pfffu! to nawet nie powinien się mianować krajem, tylko BUSZEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
marcinkrupa też kiedyś znalazłem sarnę na drodze, miała zgnieciona żebra, na szczęście nie żyła, (na szczęście to złe słowo, ale wiecie o co mi chodzi )
~pks milo bylo Cie zobaczyc w autobusie na trasie do Koszalina:) mimo ze sie nie znamy;)
pozdrowienia od dziewczyny, ktora spala siedzenie za Toba hehe;)
~natalia biedna sarenka czy tam koziołek , mniejsza z tym , gdy to czytałam zrobiło mi się strasznie smutno myśląc że ludzie mogą być aż tak okrutni ! ; - ((