To było cudowne popołudnie, spacer po naszym mieście z moim skarbem. Odkąd zamieszkałem na wsi bywam w tych miejscach dużo żadziej, Czasami tęsknię za tymi "moimi'' miejscami ale one są i będą i zawsze mogę tam pojechać i pospacerować.
Można by nazwać to zdjęcie "Sam w wielkim mieście" ale ani to nasze miasto nie jest wielkie ani Karol tam nie był sam. Pokazywałem synkowi pachnące historią miejsca , gdzie działy się i nadal się dzieją ciekawe wydarzenia