yoł ziomki spod biedronki.
robie sobie sama włama na starego photobloga. ah te wspomnienia.
jakby to przeczytać całe to by można robić książke, która i tak by była słaba.
zdjęcia też tu są do dupy, ale ich nie usune.
wejde titaj za ok. rok i będę się śmiała z nich i z tego co tu pisałam
Wy śmiejcie się razem ze mną. Pozdrawiam serdecznie . bye
pamięć pozostaje. zawsze.!