Dzien piekny jestesmy w kafetri czestujemy sie kawuszka nasz wzrok przykuwa maly baner na ktorym wielki napis zagraj za 10Ł jak obstawisz ze Dortmund przegra 0:3 to wygrywasz 130Ł wiec z Ela zrobilismy krotki rekonesans co kto i ile ostatnio przegral i wygral ustalilismy wersje i ruszylismy do kolektury czy czegos tam.
Wieczor godzina 19:45 zaczyna sie jeszcze nigdy tak sie niedenerwowalem ogladajac jak graja dwa niemieckie kluby pierwsza polowa minela szybko i nerwowo.druga polowa: jesli nic sie niewydarzy to bedzie zle no ale poszli jest pierwsza bramka cieszy mnie to jest i karny 1:1
ciesze sie bo jak narazie idzie wszystko zgodnie z planem bo nie obstawilismy ze Bajern ustrzeli 3 bramki tylko ze 2 a Dortmund 1 co wiec potrzebujemy juz tylko jednej bramki Bajernu i gra!
Tlko ze Lewandowski napiera ostro i co chwile skacze mi cisnienie
88 min jestem juz u kresu wytrzymalosciowym bo tylko 2 minuty do konca a tyu wynik 1:1
89 jest Robben robi co umi najlepiej jest i nasz wynik udalo sie
2:1 Bardzo dziwne ciesze sie ze ten nieszczesny bajern wygral