Tak bardzo potrzebuje wakacji, że nie moge myśleć o niczym innym.
Zmęczenie mnie dopadło i nie chce puścić.
Wyczuwam wakacje spędzone na wizytach lekarskich i znając życie tak mi pięknie upłyną.
Jutro kolejne 2 sprawdziany, jakby nie mieli co robić przed samymi wakacjami.
Nie cierpie takich dni.
A weekend cały zapełniony po brzegi.
A gdzie chwila na poleniuchowanie ?