Na wstępie piszę: bez żadnych domysłów! Przemek nie był, nie jest i nie będzie moim chłopakiem więc darujcie sobie teksty tego typu;/
Powiem tylko: Dziękuję :*
Wiesz za co :(
Kiedy jest mi smutno i źle i kiedy potrzebuję pomocy od kogos z grupy przyjaciół to zawsze tak się składa, że nie ma dziewczyn na gg tylko Ty :*
Dziękuję za dzisiejszą rozmowę... Jeszcze nieraz pewnie poproszę cię o pomoc :P Heh tak bywa. Będziesz miał mnie na głowie :)
Póki co mam na głowie wielki problem... I ty mi w tym nie pomożesz...
Jezu czy życie musi być aż tak skomplikowane... ?
Czy z chłopakami trzeba obchodzić sie jak z jajkiem?
Muszą być tacy wrażliwi na każde wypowiedziane słowo?
To boli :( Ale to moje błędy i mój niewyparzony język :(
Myslę, że sobota wieczór do najprzjemniejszych nie będzie należeć :(
Ale cóż... Pojadę... Najwyżej będzie jeszcze gorzej :(
Buziaki dla Przemka :* Super z Ciebie Przyjaciel :*