17.12.11
Gosia poszła pod koniec tego pięknego dnia (sobota) z Weroniką jej mamą i chłopakiem, jakimś tam Mariuszem :) świętować do fermentu.. :P I jakby to było inaczej zaliczyła zgona :D ale nie powiem, nie powiem :) nie było tak źle :D URODZINY UDANE !!! <3
Przynajmniej sprawy sercowe wyszły na prostą :P
wyjebane mniej i się śmiej <3.
Inni zdjęcia: :) calaja90... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24