-Wschód słońca
Czy widziałeś kiedyś, wschód słońca, Tak bezkresny, jak ocean, Który nie ma końca. A...słońce wstając, Najpierw nieśmiało, swe promienie, leniwie przeciąga i... chmur dotyka, jakby sprawdzając, jak jest, po tej stronie ziemi. Później wynurza się, ze spółczerniałego mroku, Przez srebrzystoszare mgły się przedziera i... Niczym kaskada, na ziemię się wylewa, rozświetla wszystko wokół i kąpie w swych promieniach. Biała rosa jak górskie kryształy. Jak tęcza świecące, rozsypane na łące. A...w lesie drzewa, ubrane jakby w muślinę, oplecione pajęczyną, Niby korale ze słońcem igrające, - w jego blasku - tak opromieniały i... Nagle w słońca pomarańczu , Świat cały. Wtedy to o brzasku Usłyszysz- najpiękniejszy świergot ptaków. Zachwyć się tym człowieku ! Słuchaj i patrz...jak tętni życie. Otwórz oczy ze zdumienia i... Podziwiaj siłę stworzenia, Przez Boga nam daną, Stań ! i choć przez chwilę, się zastanów. A...to wszystko, Przeżyjesz o świcie rano -.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika misia196.