to już dziś, koniec urlopu i z powrotem do
Anglii.....
nawet nie zdążyłem odwiedzić połowy ludzików których chciałem zobaczyć
wiekszość wie o kim mowa.
tak więc do usłyszenia bo tam niestety internetu nie posiadam, tylko gg w tel.....
ale spoko loko I will be back ....