Uwielbiam ją. Ekstrawagancka brzydula.,która ,pewnie sama dziwi się dlaczego ludzie ją uwielbiają. Mam jakąś pustkę w głowię , znowu zaczynam na nowo całkiem świeży etap. Wypełniony nieskazitelnym smrodem niezidentyfikowanego nieznanego. W przeczuciu wiem ,że szykują się kłopoty ,ale jestem w pełni świadoma , i gotowa .
To przebyte kłopoty nas budują.
Nie umiem się wziąźć za ćwiczenia, a powinnam . Nie chce mi się biegać . Mogę chodzić , dzisiaj przeszłam całe miasto, żaden wyczyn .Nie wiem czemu nie umiem się zawziąć ... Szukam motywacji, i nie umiem znaleźć.Nie chce w sumie drogi na skróty przez przeczyszczacze ,żyganie , bo to tak naprawdę droga na skróty ,(bez obrazy dziewczyny rzecz jasna) które prędzej czy później ujrzą światło dzienne.
CorobićCorobićCorobićCorobićCorobićCorobićCorobićCorobićCorobićCorobić
Cheers