photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2007

parapetowy Miron

500 - Internal Server Error!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie będę po raz trzeci pisała tej samej notki.Wkurzyłam się.

Dobranoc

No! Już jest rano, już jestem w pracy i chyba ten piekielny serwer działa w końcu troszkę lepiej.
Wczoraj był cudny dzień. Udało mi się oddać krew. Jestem szczęśliwa, choć moja hemoglobina utrzymuje się wciąż na granicy dopuszczalnej do przyjęcia czyli 12,5 - nie wiem czego, ale czegoś ważnego, skoro 0,1 po przecinku mniej już dykwalifikuje krew do oddania. Niestety pani doktor powiedziała, że ze względu na te niedobory żelaza powinnam oddawać krew tylko dwa razy w roku. Żadne szpinaki i brokuły nie zastąpią czerwonego mięsa, którego nie tykam, a które zawiera tak cenny pierwiastek.
No nic to. Proszę tylko nie pisać komentarzy w stylu - fuuu, nigdy nie oddałabym/oddałbym krwi, mam wstręt do igieł itp. Strasznie tego nie lubię i mogę stracić do kogoś szacunek
Po oddaniu krwi nie zamierzałam się oszczędzać (w końcu to mój drugi raz i za pierwszym było ok) i poszybowałam na bajku do Muzeum Narodowego. Byłam z A. na wystawie Nie tylko Art Deco. Dobra, ale mała. Później na kawie, ciachu, piwie, pysznej kolacji i drinku. Pod wieczór, już we trójkę, wracaliśmy na dwóch rowerach i teraz cztery litery bolą mnie od siedzenia B. na ramie. Na koniec odwiedziła nas J. z małą Edytką. Pierwszy raz od dawna poszłam spać o godzinie 23. Ubytek 450 ml krwi to przecież nie bagatela!
A zdjęcie Mirona zostało zrobione 13 marca - jest to pierwsza fotka, jaką trzasnęłam nowym aparatem i dlatego jestem z niej taka dumna

Komentarze

Użytkownik usunięty kotek ślicznie wyszedł;)

oddawanie krwi to szlachetny cel..
sama muszę o tym pomyśleć bo za dwa miesiące już bedę mogła..;)
mój wujek oddaje krew już kilka ładnych lat i
bdb się trzyma;)
pzdr
31/08/2007 0:30:41
maro pozdrowienia:)
30/08/2007 22:01:09
szwendacz a i co do moich Sudetów gdzie byłem z dziewczyną...
dokładnie Szklarska Poręba i okolice :)
30/08/2007 15:15:18
pyrdusiaaa moze i slodki jest moj kotek :) ale taki niegrzeczny sie zrobil ze juz wytrzymac z nim nie moge :/
30/08/2007 12:46:10
Użytkownik usunięty Uroczy kotek:) Świetne ma oczy:)
Pozdrawiam;*
30/08/2007 12:37:55
eww84 Oczy tego kociaka....Boże-wielkie!!!!!!!

Co do oddawania krwi.Ja mam problem z tym akurat.Jak byłam mała maiałam operacje na serce-pierwsza operacja w Polsce na otwartym sercu i Religa mnie operował i w tivi była transmisja z mojej operacji:P:P No i full ludzi oddało dla mnie krew...i ja odkąd skończyłam 18 lat i mogłam oddawać krew to chciałam się zrewanżować i też oddawać.Ale nie mogę:(Bo moja krew jest dobra i nikomu nie szkodzi,ale oddawanie jej szkodzi mnie:(I szpiku też oddać nie mogę...Mocno z tego powodu jest mi źle...nie mogę spłacić długu....
30/08/2007 11:52:05
ewanka no właśnie ja też nie lubię XVII, XVIII i XIX w ;/ ale będzie trzeba się poduczyć przed maturą...
30/08/2007 11:28:16
szwendacz ehh ja za 4 dni rok szkolny =\
klasa maturalna (matematyczna) i co ja zrobię
30/08/2007 10:46:35
ewanka 500 - Internal Server Error- wkurzające :/
nom uczę się historii i to akurat kończę teraz starożytność jeden z najbardziej lubianych przeze mnie okresów w dziejach ludzkości xD
ach oddajesz krew:) ja nie mam jeszcze 18stu lat...
pozdrawiam :*
30/08/2007 10:43:56
gostek102 Piękny kotek;P Straszne ma te oczy ;)
Ja jeszcze nigdy nie oddawałem krwii... nie było okazji PZDR;*
30/08/2007 10:18:31
pyrdusiaaa sliczny koteczek :D
ja tez bym oddala krew :)
pozdrawiam :*
zapraszam na moj koci pb :]
30/08/2007 10:05:41
barrbarrka a czasem mnie tak najdzie i jestem piekeciasta:D
na rzeźniczej oddawałaś? jak już kiedyś pisałam też chętnie bym oddała, bo mam grupę 0 Rh , a więc jestem dobrym dawcą.. tylko jakoś nie mogę się za to wziąć:)
a gdzie powinnam się najpierw zgłosić? do przychodni na badania, czy tam gdzie pobierają mi je zrobią? mam teraz 3 dni urlopu to może się tym zajmę..(?)
zdjęcie śliczne:)
pozdrawiam:*
30/08/2007 9:41:05
justinax177 Podziwiam CIę, ja bym też oddała krew, ale nie mam takiej sposobności;/ szkoda....A fotka urocza:D pozdrawiam i zapraszam do mnie...
30/08/2007 9:38:22
szwendacz ehhh z igłami mam do czynienia od 5dni... 2x dziennie :C ale na tym już koniec. I się nie boję a cooo heh!
Na zdjęciu tajniackie spojrzenie Mirona hehehe ;) jeszcze Ci nie pisałem ale fajne imie mu dałaś :p
pozdrawiam... kociaro ^^
30/08/2007 9:29:41
ejlonn30 Mój ulubieniec na zdjeciu :P
No chwilowo wszystko działa bez zarzutu :P
Ja oddawałam krew raz, gdy mój tata miał operację serca.
450 ml na pierwszy raz to trochę dużo za dużo...bo czułam się bardzo słaba i miałam zawroty głowy.
Pewno mam jak to mój tatuś mówi chora pompkę po nim:P

Miłego dnia...tak jak wczorajszy wieczór.
Pozdrawiam:o)
30/08/2007 9:22:09
Użytkownik usunięty :) nie dziwie ci sie
mi sie rano udało za pierwszym razem.
ale ukryć sie nie da że matrix powrócił.
super są te twoje kociska

hmm teraz to już dzień dobry!!
30/08/2007 7:40:34

Informacje o mironida


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24