psychodeliczny styl nie ma sobie równych.
tak. psychodeliczna Beyonce xd
Gimli wiesz o czym mowa xd
lista gości - jest. termin - jest. alkohol - COMMING SOON. xD
ferie - nawet nie wiecie, jak wiele dla mnie znaczycie xD
tak napiętych ferii jeszcze nie miałam.
tu szkoła, tu osiemnastka, tu Anglia, tu ten je*any sanepid - nie wiem co olać.
kur*a, przecież nie mogę nic olać. -.-
nie chce mi się wierzyć, że to wszystko się dzieje. to jest po prostu niewiarygodne.
nie do pojęcia jest też to, ile osób wspiera człowieka w wątpliwych chwilach.
tak swoją drogą zastanawia mnie, ilu tak na prawdę cieszy się z tego, co inni osiągają.
niewiele serc ma czyste intencje w tych czasach.
ilu jest takich, którzy patrzą z zawiścią i zazdrością.
powiem Wam coś o sobie.
nie potrafię się cieszyć tym, co mi się udało.
za dużo bym chciała na jeden raz.
całkiem niedawno dotarło do mnie, że na wszystko trzeba sobie zapracować.
i wiecie co jeszcze? jak się Wam uda, nawet najbliżsi mogą podciąć Wasze skrzydła, do tego w pełnej fazie lotu.
nie chcę wyjść na egoistę, ale czasem warto chociaż na chwilę nim być.
koniec wykładu. amen.