Jak można sie wkurzac na kogoś kto nie istnieje.....zaniknoł w pamieci jakby ktoś wsadził ci gumke w główe i powycierał wszystkie wspomnienia.
Być takim egoistą to jest nie do pomyślenia niedość że głuchy, ślepy to i jeszcze daltonista...dla mnie już dawno przestał istnieć, zostal tylko osoba z ktorą nie chce się kłócić bo chce przetrwac jeszcze rok tu...
KONIEC ZACZYNAMY OD NOWA tzn JA I MOJE eGo
W moje głowie inny mętlik jest ich 2 D i D a 3 D to już odlegołść....
D i D obydwaj fajni obydwaj zabawni jednak obydwaj maja coś pociągającego.....co mnie do nich przyciaga
Edzia jedzie na kolonie <beczy> zostawia mnie jak tak może
Ale co tam jest jeszcze Pati, Pati i moja KASIA T z nimi nie da się nudzić
A na foce moja nowa osoba z nowym charakterem poprostu nowa osobowość....
BUziOLe koCHam WAs....;*