Witam po długiej i jakże owocnej przerwie.
Ostatni wpis niezbyt rozwinięty, jednak dość znaczący bo bardzo lubię tych chłopaków, przekazują swojego rodzaju pozytywną energię i za to dzięki
Okres matur mam już dawno za sobą, z czego bardzo się cieszę i powoli zbliżam się do sądnego dnia 30 czerwca
Wakacje zdążyły już mnie zmeczyć tym nieustannym nicnierobieniem, więc muszę znaleźć sobie coś ambitnego Jeszcze pomyślę....
Plan biegowy jak na razie trzyma się dosyć dobrze na liście moich postanowień, więc jestem z siebie dumna.
Pogoda niestety nie dopisuje, ale mam nadzieję, że niedziela nam się uda
A ten nudny i o dziwo długi wywód zakończę: ENEJ_ŻYJ
http://www.youtube.com/watch?v=1LLgSnYyGMg
więc żyjcie!