Przyszedł czas i na mój rachunek "sumienia" za rok 2013.
- częste spotania z Klimą na początku roku
- pierwszy tytuł w kieszeni
- przeprowadzka i życie w stolicy
- zapisanie się do koła
- nieprzerwany kontakt z Karolą

- zloty, zloty i jeszcze raz zloty (Warszawa x2, Kraków x2, Poznań x2)
- rzadkie, a jakże długie spotkania z Martą i chłopakami
- obiecane odwiedziny dziewczyn w Szczecinie, pogaduchy długie z Kachą
- nalot na Karolę i Klimę

- dni SGGW, Piknik naukowy, na które przyszły dzieciaki Ewy
- wakcje:
- Opener,
- prawie miesiąc w Gdańsku,
- Festiwal niemiecki we Frankfurcie nad Odrą (jedniodniowy i dzięki uprzejmemu ochroniarzowi darmowy - kosztował nas 6-pak piwa
),
- Woodstock (spotkanie z Karolą),
- Coke. - poprawa z enzymów (zaliczona) + spotkanie z Madziochami
i jakże pamiętna jazda pociągiem w jedną i drugą stronę - powrót do Warszawy, zamieszanie z pokojem + Łukasz, przeprowadzka
- koncert Podsiadło (29.10)
- odpoczynek w domku
- koncert Makowieckiego (6.11)
- odwiedzinki Ewy i wypad do teatru Buffo
- koncert Biffy Clyro i support chłopaków Dry the River
- kilka konferencji
- wycieczki specjalizacyjne
- badania do projektów i mielenie grochu oraz izolowanie skrobi
- 30.11 kłótnia, bezsensowna sytuacja + po 5dniach pomoc Sebastianowi i Patrykowi (trwa do teraz...)
- handMade -> robienie kartek świątecznych i figurek gipsowych + malowanie
- przegląd kół
- święta, wolne, (zero odpoczynku...)
- "pasterka" z Kamilą i Wiktorią (ich radość z kartek noworocznych była nie do opisania)
- Hobbit
- powrót do stolicy 30.12 + dalej dziwna sytuacja z Łukaszem
- Sylwester inny niż się spodziewałam, fajerwerki pod Narodowym (magia <3)
- od ponad roku nadal piszę z Patrykiem

Postanowień na ten rok nie mam jakiś konkretnych, ma być to rok dobry, radosny, spędzony z moimi najwspanialszymi ludkami, zabawa i motywacja
. Kika osobistych zapisałam, ale zobaczymy jak wyjdzie
Ps. Moja starania z pisaniem notek nie wypaliły, ale Karola to co najważniejsze masz zawsze w liście + będę chociaż jedną tygodniowo żebyś wiedziała, że bytuję 