Choć mnie dawno nie było, dużo nie napiszę, bo jeszcze sił nie mam po Woodstock'u i urodzinach wujka .
Napiszę tyle, że bawiłam się świetnie (z małą przygodą) było na czym oko zawiesić i poznałam fajnych ludzi. No to tyle póki co, teraz zbieram siły na Coke'a. Po powrocie napiszę relacje z obu festiwali.
Ps. Miałam jechać tylko na piątekowe koncerty a przy kasie zmieniłam zdanie i jadę na cały festiwal .
Tylko obserwowani przez użytkownika miodziaaa90
mogą komentować na tym fotoblogu.