wiem że nie ma dużej różnicy , i wiem że obiecałam nie ważyć się do sylwestra ale dziś to tak z nudów typowo było
no i nie powiem uśmieszek od ucha do ucha jest 58.3 nie wierzę no ale .
aha no i tak prostuje u góry w lewym rogu nie mam kolczyka bo go wyjęłam a dziś całkowicie zapomniałam i musiałam jako tako zamaskować
trening po treningu leci
chora jestem dalej
dziś ćwiczenia w domu ;)
nie widzę się z moim , ale jakoś nie żałuję
dziś nie koniecznie fajnie się czuję więc może to i lepiej
bilansik
2 kostki czekolady 4 paluszki
kubek bulionu
i myślę że dziś cały czas na nim będę jako że jest mało kaloryczny ;)
doszlo 3,5 pieroga z mięsem + cebula z patelni
co jest nie tak
musiałam ładnie se zasuszyć żołądek skoro zawsze umiałam przynajmniej 5 zjeść;/ a teraz po 3 jestem pełna jeszcze takich małych
a u was jak chudzinki moje?!