photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2011

3.

Obiecuję, że to ostatnie w tym tygodniu zdjęcie tego pana. Znajdę innego 

Nie mogę doczekać się już listopada, kiedy to wraca moje kochane Glee. W międzyczasie nadrobię inne seriale, a zaległości mam niebywale dużo.

 

Humor mam dobry, chociaż jedzeniowo dzisiaj totalnie mi nie wychodziło. W sensie, nie jadłam nic słodkiego, nie objadałam się chlebem, kotletami, czy czymś, ale myślałam, że umrę, widząc owoce. I zjadłam. Na pewno więcej niż powinnam. Ogólnie, mój bilans może wyglądać tak:

 

7.30 - Płatki 

Od 10.30 - 15.00 Dwieście milionów kg owoców + papryka

17.00 - 'Naleśniki' + jogurt nektarynkowy (w cudzysłowiu nalesniki, bo to tylko ubite białka ) + sałata z ketchupem i jogurtem

19.00 - Cztery kromki chleba chrupkiego z pomidorem

 

Jak można się więc domyślić, kalorii nie policzyłam z prostego względu, iż naprawdę nie mam zielonego pojęcia, ile tych owoców wyszło T_T

 

Z ćwiczeń to dużo spacerowałam, zaraz jakieś domowe się zacznie robić. Chcę rower stacjonarnyyyyy  W Polsce całymi dniami na nim siedziałam, tęsknię za nim 

 

 

Komentarze

odchudzanie12 to super ;)
23/10/2011 19:07:20
weight39please a jakie owoce jadlas kochana? :*
23/10/2011 8:32:12
odchudzanie12 owoce to nic złego więc nie ma co się martwić
22/10/2011 22:48:07
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika minus16.