grandziiioch . ;)

huehuehue,wakacje 2011 . :> z Grandeem . ryj zamazałam,bo miałam zajebistą minę... -,- . (jak zawsze...-,- )

Byłam dzisiaj w stajni i ... spadłam z Dynamita. Zdolna ja? Nie tym razem :P Tym razem z tego co pamiętam,to przestraszył się czegoś,akurat galopowaliśmy i jakoś wywiózł . Ja spadłam,on pogalopował w stronę stajni,zatrzymał się przy  padoku .I ogólnie potem na niego wsiadłam i przyznam,że jakoś nie okazywałam tego,że jestem przerażona,ale byłam.. Galopowałam potem chwilę na nim,ale spoko . Myślę,że gdyby miał nauszniki to by się nie przestraszył,ale nie wiem .. Trudno . 2 gleba w życiu zaliczona :P .

Za tydzień najprawdopodobniej też stajnia ,więc fajnie ;D.

paaaaaaa. :D 

Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

Paulo Coelho

mjuuuzik <3