Wczorajszy dzień spędzony na Magamie należy do udanych.
Piach, kurz, błoto i quady to chyba to co lubię. Rozbijanie się quadami i innymi tego typu ''sprzetami'' również. Warto było nawet poświęcić 2 godziny stania w kolejce do MT żeby potem poobijać się na zakrętach ;)
Ann, po raz kolejny ''weteranki M-ka'' w akcji ;)
Zdjęcie z wyprawy z Sis na zdjęcia. Nie uważasz, że strasznie dawno to było i trzeba to powtórzyć ? ;))